Taj. Nazwa prosta, ale wymowna, bo to kuchnia tajska, której w Krakowie brakowało. Ale to nie tylko kuchnia, bo też imponujące wnętrze, przestronne i przytulne; eleganckie, ale też luźne, pełne marmurowych stolików, przełamany drewnem.

Do tego dania podawane są w autorskiej ceramice, a na stołach stoją wysmakowane kwiatowe kompozycje układane przez florystkę. Na ścianach wisi aż 19 grafik autorstwa krakowskiego artysty Mateusza Kołka, który chętnie sięga w swoich pracach po motywy azjatyckie – wszystkie stworzone na specjalne zamówienie Taja. Wszystko to sprawia, że wizyta w Taju to uczta dla wszystkich zmysłów.

Text od Haveabite

Fotografie Pion Studio